środa, 28 marca 2012

Justin Bieber & Ashton Kutcher On Jimmy Kimmel Live


Justin i Ashton pojawili się u Jimmy'ego Kimmela.
Bieber i Kutcher mówili o tym, jak osiemnastolatek wywinął mu kawał - Justin siedział w domu Ashton'a i grał w gry, gdy Ashton wrócił do domu był w szoku i bez przerwy pytał chłopaka co on robi w jego domu. Biebs mówi również, że nie mówi mamie gdzie jest i kiedy wróci do domu. Gdy Pattie pyta " Gdzie jesteś Justin?" on odpowiada "Legalnie nie muszę Ci tego mówić." Następnie Kutcher opowiadał o fenomenie i popularności  Justina. Mówił, że widzi mnóstwo trendsów na twitterze związanych z Kanadyjczykiem. Chwali go i uważa, że jest bardzo dobry w tym co robi. Jimmy wypytuje Justina o żart, który zrobił Taylor Swift. Chłopak opowiada, że to było zwariowane, dziewczyna była w szoku, kiedy zauważyła, że fajerwerk, który odpaliła za namową Justina trafił w pobliską łódź mówiła "To nie jest w porządku". Po tym wszedł zdezorientowany mężczyzna w zielonych majtkach, zrobił małe zamieszanie i został wyproszony. Justin i Ashton przyznali, że zrobili Kimmel'owi, że to był żart.
Końcówki niestety nie rozumiem całkowicie, więc pozostawię to do wyjaśnienia, żeby nikomu nie pomieszać :)


Z góry przepraszam za ewentualne błędy, wciąż się uczę :)
pisała @SwaggieShawty


PS:  Zapraszam  Was na mojego prywatnego bloga  www.thediaryofswaggieshawty.blogspot.com . Mam nadzieje, że z czasem Wam spodoba i będziecie na niego wpadać  :) 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz