Nie będę się rozpisywać tłumaczyć treści i tak dalej, bo wybaczcie, ale nie jestem w stanie.
Mianowicie chodzi o nową sesję Justina. Właściwie nie taką nową, bo jak zaraz się dowiecie Justin dodawał kilka miesięcy temu zdjęcie na instagram właśnie z tamtego miejsca i z identyczną charakteryzacją, jednak trzeba dodać, że wtedy wyglądało to mniej drastyczne.
Spójrzcie..
I jeszcze wideo...
Nie wiem co mam napisać..
Co o tej sesji sądzicie?
Ja osobiście pytam po co ta sesja. Boli mnie ten widok nie potrafię na te zdjęcia patrzeć mimo, że wiem, iż to tylko charakteryzacja. Jak widzi się w takim stanie kogoś tak ważnego, kogoś kogo się kocha... no sami wiecie. Zdjęcia oczywiście znajdą sie w galerii i to bd ostatni raz kiedy na nie spojrzę.
Dziękuję, pisała @SwaggieShawty
Normalnie to by był on, gdyby przyjechał do nas w zeszłym roku ... Moim osobistym zdaniem to jest strasznie przykre, bo wygląda koszmarnie, a on jest przecież bosi. Na tt widziałam wpis laski, która napisała, że nawet we krwi jest sexy, ale mnie się raczej płakać chce niż myśleć, że on jest "sexy" w tej chwili.
OdpowiedzUsuńPS : Może on chce powiedzieć antyfanom : " Proszę. takim chcieliście mnie widzieć? Jara was to ? To świetnie."
~@Susann1023